Sunday, 15 September 2013

Krotko o jedzeniu poza domem

Zdarza sie czasem, ze nie mam czasu lub ochoty na gotowanie. Kolacja czy obiad staja wtedy pod wielkim znakiem zapytania. W polskiej kuchni zazwyczaj uzywa sie ziemniakow i miesa. Po dlugim czasie spedzonym w Anglii, robi sie to NUDNE. Nie zrozumcie mnie zle, moj zoladek zawsze pozostanie wierny kartofelkom ze schabowym i gora surowki, ale inne kraje rowniez moga pochwalic sie wybornymi daniami.


   Poznajac nowych ludzi odkrywam nowe smaki i techniki w kuchni. Bo przeciez 'co kraj, to obyczaj'.
Na prawie kazdej dzielnicy w Londynie (i nie tylko), mozna znalezc co najmniej jeden 'kebab', café, pizzerie czy restauracje. Wiele z nich to bary 'na wynos', tutaj zwane take away. Napewno nie jeden z Was 'zaszedl' na kebaba' po imprezie, podczas lunch-u czy po pracy. Zaleta takich miejsc sa niskie ceny, £5-£7.     Restauracje z drugiej strony, chyba troche odpychaja. Bo drogo, bo nie wiadomo jak sie zachowac, a bo trzeba dac napiwek, bo duzo trzeba mowic. Nieprawda. Nie kazda restauracja ma wysokie ceny czy wysokie standardy jesli chodzi o gosci. Najczesciej okazuje sie, ze ceny sa dosc przystepne. Sredni rachunek za danie glowne to ok £12-£15. Wcale nie musisz zamawiac deseru czy starteru jesli nie chcesz. Jesli nie zamawiasz piwa, wina czy soku, mozesz poprosic o wode z kranu (tap water), ktora calkowicie nadaje sie tu do picia i jest bezplatna. Napiwek? W UK to ok 10%, wiec £1.20 za dobra obsulge i smaczne danie to nie duzo. Puby tutaj tez serwuja jedzenie, czesto bardzo dobre. Osobiscie, lubie odwiedzac takie miejsca, bo atmosfera jest mila i dobrego piwa czy wina tez sie mozna napic. 
  Z moich obserwacji wynika, ze najczestszym wyborem Polakow jest jednak bar kebab. Burgery, donner, lamb czy frytki, ceny tych produktow to granica £1.50-£6. Porcje duze i bez zbednych formalnosci. Szybko i tanio.
  Pamietajcie, ze jako klient macie prawo do reklamacji, jesli cos Wam nie odpowiada. Mozecie zwrocic zamowienie i poprosic o nowe lub nawet zazadac zwrotu pieniedzy. W UK klient to krol, wiec nie bojcie sie korzystac ze swoich praw.

Kilka moich ulubionych:
  • wypad z dziewczynami na piwo : beef burger z frytkami
  • brak czasu na gotowanie: pizza
  • lunch z kuzynka: jacket potato with chicken and avocado
  • na kaca: 1/2 pounder, duze frytki i cola.

Zachecam Wam wiec do odwiedzania takich miejsc. Odkrywanie nowyh smakow jest fascynujace, a moze wplynie to na Wasz styl gotowania? Napewno stalo sie tak ze mna. 
  Czasem zdarzy sie, ze wyjdziecie zawiedzeni tym czego doswiadczyliscie, czy to niesmacznie czy niemila obsluga. Nie rezygnujcie jednak z kolejnych wypraw, odkrywajcie nastepne miejsca i polecajcie znajomym. 

No comments:

Post a Comment

Dziękuję, że poświęcasz swój czas na skomentowanie tego co tu przeczytałeś.